Nowe legowisko Albina cieszyło się zainteresowaniem jakiś czas po zakupie i poszło w zapomnienie.
Aż ... rozpoczął się sezon grzewczy. Bo wtedy okazało się, że legowisko, pokryte z drugiej strony mięciutkim futerkiem, leżące w okolicach kaloryfera jest najlepszym miejscem do spania. Pierwszy jak zwykle odkrył to Larry, ale wkrótce i Albin zauważył nowe źródło ciepła w mieszkaniu.
Na razie negocjacje, który kot będzie wygrzewał futerko w okolicach kaloryfera prowadzone są drogą pokojową i efektem są częste zmiany.
Na zdjęciu poniżej wygrzewający się Albin :)
Na zdjęciu poniżej wygrzewający się Albin :)
Piękny, dobry, miziasty i mrrrruczący Albin poleca się do adopcji!
Kontakt: zwierzakizminska@gmail.com lub formularz kontaktowy po prawej stronie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz