Tak mniej więcej zareagowali kociaści na dostarczoną niedawno do domu nową kanapę. Larry i Lukrecja natychmiast zainicjowali oswajanie nowego mebla, które to rozpoczął obchód wokół kanapy, marsz po kanapie, obwąchiwanie, zostawianie na niej własnych śladów zapachowych, a na końcu - o zgrozo! także śladów własnych pazurków.
Ta ostatnia czynność została natychmiast przerwana przez człowieka, który niespokojnie wyczekuje teraz dostawy ... świeżo zakupionej w internecie książki zawierającej rozdział o tym, jak oduczyć koty niszczenia mebli.
W tym samym czasie, szczęśliwym zbiegiem okoliczności, kociaści skupiają swoją uwagę i energię na pozostałych pięciu drapakach, jakie mają do dyspozycji. Dla wszelkiej pewności ostatnio człowiek dorzucił do nich także jedno tekturowe pudełko. Na razie - działa!
kanapa jeszcze nie rozpakowana |
Dom szuka kota? Zdjęcia zwierzaków czekających na nowego właściciela są TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz