piątek, 27 lutego 2015

Szklanką po łapkach

Ogonek nie lubi przebywać sam w osobnym pokoju i bardzo chciałby już stamtąd wyjść. W minionym tygodniu odbył kilka spacerów po domu, samotnych spacerów, podczas których Larry spał sobie zamknięty w salonie. 

Ogonkowi bardzo podobało się zwiedzanie i poznawanie nowych zapachów oraz dźwięków. No może poza dźwiękiem odkurzacza, na który zareagował dokładnie tak samo, jak Larry i Albin kiedy po raz pierwszy włączono przy nich odkurzacz. Na podstawie obserwacji zachowań 3 kotów DT potwierdza, że statystycznie 100% kotów ucieka wtedy w najbardziej odległy kąt mieszkania (kuchnia) i dla wszelkiej pewności wskakuje na szafkę. Larremu i Albinowi udało się wtedy zrobić zdjęcie (można je zobaczyć tu), zdjęcie historyczne zresztą, bo Albin nigdy później nie wskoczył na żaden inny mebel. Z wyjątkiem ulubionej kanapy ;)
Ogonkowi zdjęcia nie udało się zrobić, głównie dlatego że jego ekwilibrystyczne zachowania skończyły się zrzuceniem na podłogę garnka i dwóch szklanek, a Opiekun Tymczasowy ruszył ratować wyposażenie kuchenne;) Przy tej okazji OT odkrył, iż jest w posiadaniu szklanek które się nie tłuką :)











Ogonek poleca się do adopcji.
Kontakt:
zwierzakizminska@gmail.com
lub formularz kontaktowy po prawej stronie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz