Od kociego przerażenia objawiającego się przebywaniem pod kanapą, przeszliśmy dość płynnie do zwiedzania nowego lokum, obserwowania świata zza okna i wybierania najlepszych i już ulubionych miejscówek na grzanie kociego futerka.
Dziś oba kocurki wyglądają na naprawdę zrelaksowane i szczęśliwe koty. Uff.
Kontakt w sprawie adopcji: zwierzakizminska@gmail.com lub formularz kontaktowy po prawej stronie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz