Już prawie od tygodnia mamy ładną siatkę w oknie balkonowym. Początkowo była to radość głównie dla OT (nareszcie koniec pilnowania, żeby czasem L&A nie wyskoczyli naprawdę zapolować na wrony).
Natomiast L&A wykazywali umiarkowane zainteresowanie - otwarte na oścież okno było źródłem chłodnych powiewów wiatru, więc omijali to miejsce z daleka. Na szczęście wróciła piękna pogoda i oto proszę :)
z pewną taką nieśmiałością ... ;)
Adopcja (L&A solo lub w duecie): zwierzakizminska@gmail.com lub formularz kontaktowy po prawej stronie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz